Energia wiatrowa na autostradach i nie tylko

Coraz częściej mówi się o efektywnym wykorzystywaniu powierzchni użytkowych. Mając do dyspozycji duże tereny, które tylko na pierwszy rzut oka są zagospodarowane, szukamy sposobów by w jednym miejscu działało kilka rzeczy. Największą popularnością cieszy się fotowoltaika, wraz ze swoją możliwością integracji z budynkami i powierzchniami. Jednak wraz z postępem technologicznym pojawiają się coraz to nowe rozwiązania, również w energetyce wiatrowej.

Jednym z innowacyjnych pomysłów na wykorzystanie ograniczonych, niezagospodarowanych powierzchni, są cylindryczne turbinki wiatrowe (są naprawdę malutkie!). Ich łopatki są podłużne i zakrzywione, a podczas obrotu wieniec swoim kształtem przypomina cylinder. Najmniejsze turbiny ważą zaledwie 9 kilogramów, co umożliwia chociażby łatwą zmianę ich lokalizacji [1].

Dzięki swoim niewielkim rozmiarom turbiny cylindryczne znalazły miejsce pomiędzy pasami ruchu na autostradach [1]. Ich zasada działania jest bardzo prosta – turbina napędzana jest pędem powietrza przejeżdżających obok niej samochodów. Urządzenia te mogą osiągać moc nawet 1 kW (co odpowiada prawie trzem modułom fotowoltaicznym o mocy 350 kWp) [2].

Uzyskujemy więc źródło dodatkowej zielonej energii, która jednocześnie obniża ślad węglowy przejeżdżających samochodów, a dodatkowo zajmuje niewykorzystane wcześniej miejsce. Czy mogłoby być lepiej? 

Turbiny cylindryczne zyskują popularność również w miejscowościach nadmorskich. Swoją niewielką wysokością nie zakłócają krajobrazu, nie stanowią również zagrożenia dla ptaków i ludzi. Poza produkcją energii mogą umilać czas mieszkańcom, stając się punktem bezpłatnego dostępu do Internetu.

Autor:

Zuzanna Kołodko

Źródła: 

Grafika:https://unsplash.com/@vberruezo?utm_source=unsplash&utm_medium=referral&utm_content=creditCopyText

[1]https://www.altenergymag.com/article/2019/05/top-article-from-2019-traffic-powered-wind-turbines/31030 

[2] https://www.youtube.com/watch?v=XTYVgoJVRqA